sobota, 24 maja 2014

Biblijne gadżety: Porozmawiajmy o literaturze.

Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że Biblia z obrazkami to niezbędnik każdego rodzica i nauczyciela. Do dzieci najłatwiej trafić wykorzystując więcej niż jeden zmysł - historia usłyszana będzie trudnijesza do zapamiętania niż usłyszana i zobaczona. I tak jak wszystkie książki dla dzieci mamy z obrazkami, tak Biblia dla dzieci też powinna być z obrazkami. Szczególnie dla dzieci małych - w miarę jak dzieci rosną coraz więcej używa się "dorosłej" Biblii. No ale nie o tym teraz mówimy.

Biblii dl dzieci jest na rynku zatrzęsienie. No i skąd wiedzieć która będzie dobra? Postanowiłam przybliżyć Wam trochę te - na razie dwie - które znam, posiadam i używam.

Pierwsza to Biblia dla maluchów. Wydana przez Vocatio, można kupić ją na stronie wydawnictwa, ale jest też ogólnie dostępna np. w sieci Madras (i dużo tańsza...).


Ta Biblia, jak sama nazwa wskazuje, najlepsza jest dla maluchów. Pisana prostym językiem, ma mało tekstu, a dużo obrazków, dzięki czemu świetnie nadaje się też jako pomoc na zajęcia biblijne - nawet krótkie historyjki opatrzone są conajmniej trzema obrazkami, co daje duże pole do popisu przy opowiadaniu. Narratorami są bohaterowie poszczególnych historii: Adam opowiada o stworzeniu świata, Noe o potopie i tak dalej.





Jakie ma minusy? Szybko się z niej wyrasta. Mój trzylatek jest już na nią za duży, bo czytana historia trwa zbyt krótko, jak na jego potrzeby. W związku z tym czytamy dwie-trzy historie na raz, a i tak jest mu za krótko, więc musimy rozejrzeć się za jakąś dla starszych dzieci. Ta posłuży jeszcze Luli, która zaczyna się nią interesować, a potem jeszcze wiele lat na szkółce.

Druga pozycja to nie książka, a cała seria Wierni przyjaciele, wydana przez wydawnictwo Znaki Czasu. Ja mam stare egzemplarze, wydane w 1982 roku, ale została ona niedawno wznowiona. Jest to pięć książek, a w każdej cztery historie biblijne, głównie skupiajace się na dziecich i młodych ludziach w Biblii.


Jedna z moich została pozbawiona okładki, ale dzięki wznowieniu dowiedziałam się jak ta okładka wyglądała :)





Dużym plusem dla tej serii jest to, że opowiada historie rzadko spotykane w innych Bibliach dla dzieci - na przykład o uzdrowieniu Naamana, o Elizeuszu, Esterze czy małym królu Jozjaszu. Tutaj też obrazków jest dużo, ale dość dużo jest tez tekstu, więc nadaje się zarówno do opowiadania na szkółce, jak i do czytania w domu trochę starszym dzieciom.





Minusy? Cała seria kosztuje dość dużo, bo aż 99 zł, a opowiadań jest niestety tylko 20... Nie obraziłabym się jakby wszystkie historie biblijne wydali w ten sposób. No i dostępna jest chyba tylko na stronie wydawnictwa.

To tyle na dziś :) Biblijnych gadżetów dla dzieci mam jeszcze trochę, postaram się je systematycznie przybliżać :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Powiedz mi, co o tym myślisz :)